Boromir ( Borcio)

PuFa

Boromir jest elfem. Pochodzi z wieśniackiego rodu. Jego rodzice mieli wielki spadek po swych rodzicach, a mianowicie pole kukurydzy. Nie raz się zdarzyło że młody Boromir zaginoł w tym morzu kukurydzy.
Papa Boromira był rolnikiem zaś mama zbierała datki na elfickie dzieci z domu dziecka. Jak się potem okazało wszystkie datki zabierała dla siebie. Dopiero po 20 latach ktoś zauważył, że w kraju nie istnieje żaden dom dziecka. Kesaja bo tak na imię miała jego matka zgineła tragicznie. Podczas ucieczki potkneła się i wpadła w rów w którym spały 3 wilki. Ojciec kilka dni po zdarzeniu pocioł się drzazgą. Niestety przeżył. Kilka miesięcy później okradziono ich. Ojciec miał odłożoną sporą sumę pieniężną. Za uzbierane pieniądze kupił parę wilków. Wilki polubiły Borcia, a on nauczył je wielu sztuczek. Na kradzieży się nie skończyło. Kilku nieznanych nam zbójów podczas suszy doszli szosą suchą do ów pola kukurydzy i bez żadnych skrupułów spalili pole. Dom stał obok pola. Spłonęło wszystko. Boromir z ojcem musiał opuścić wieś. I obaj udali się w długą podróż. Początek był dla nich łaskawy. Spotkali kilka osób, które wspomogły ich pieniężnie. Niestety w drodze do miasta Ogar gdzie mieli sprzedać wilki, okradziono ich i pobito. Ojciec uparł się by sprzedać wilki jednakże młody elf przywiązał się do obu stworzeń. Boromir postanowił uciec z wilkami jak najdalej. Trudno mu było opuścić ojca. Ostatecznie ojciec pozwoli zostawić jednego wilka, a gdy do tego doszło Boromir już nie myślał o ucieczce. W mieście w pokoju, w gospodzie, znaleźli 50
złotych monet. Ojciec był zachłanny zabrał dla siebie 45 złotych monet, natomiast synowi zostawił resztę. Za tą resztę Borcio postanowił uczyć się u starego maga. Nauczył się niewiele jednakże był chętny do dalszej nauki. Ojciec nie miał zamiaru oddać swojej części "łupu". Chciał za to kupić mieszkanie w jednym z wielorodzinnych domów. Gdy Borcio ze swym wilkiem na spacer, ojca odwiedziło kilku zbójów. Chcieli swoich pieniędzy. Ojciec wydał już wszystko na mieszkanie. Przy sobie miał zaledwie 2 złote monety. Zbójcy go zabili. Boromir znalazł ciało w pokoju (w nowym mieszkaniu). Zgłosił o tym że w mieście są złe osoby. Chciał sprzedać mieszkanie jednak tak nie zrobił. Po pochowaniu ojca wyruszył razem z kompanem na czterech łapach w długą podróż.

Rasa: Elf
Klasa : Mag żywiołów
Imię: Boromir
Wiek: 355 lat
Specjalizacja: Zoologia, woda, ziemia, ogień

Lis

Pufa, a na poważnie, można? Napisz coś co ma sens, jakiegoś tasiemca, choćby jak ja- nie wszystko wytłumaczyłem, ale da się czytać... Chyba.

PuFa

Może być xD